Akownik
|
|
« Odpowiedz #40 : 27-10-2009, 14:55 » |
|
Może jednak zrozumiałem co chciał przekazać.Zapewniam Cię, że zrozumiałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #41 : 27-10-2009, 15:03 » |
|
Może jednak zrozumiałem co chciał przekazać.Zapewniam Cię, że zrozumiałem.
Homeopatia jest silniejsza od niedożywienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #42 : 27-10-2009, 16:49 » |
|
W ogóle jestem zwolennikiem utrzymywania zdrowia poprzez to co jemy.
Ale tam, gdzie Pan leczy, to już nie. Tam jest Pan zwolennikiem utrzymania zdrowia homeopatią, zamiast jedzenia. Hipokryzja czy placebo?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Akownik
|
|
« Odpowiedz #43 : 27-10-2009, 16:55 » |
|
Mistrzu, za mało Pan wie o mnie by wypowiadać takie sądy. Nie wie Pan nic o tym jakich porad tam udzielam.
Stańczyku, homeopatia nie jest silniejsza od niedożywienia. Ale np spotkałem w Polsce człowieka, który twierdził, że od czterech lat nie je a tylko ogranicza się do picia wody. Czy mówił prawdę? Nie wiem. kiedyś w telewizji wystąpił mężczyzna utrzymujący, że nie je od dwóch lat. Był gotów poddać się kontroli niczym w Big Brother. Nikt nie był zainteresowany. Szkoda, przecież to był jedyny sposób na sprawdzenie jego prawdomówności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #44 : 27-10-2009, 16:59 » |
|
Ale np spotkałem w Polsce człowieka, który twierdził, że od czterech lat nie je a tylko ogranicza się do picia wody. Czy mówił prawdę? Nie wiem.
Ale ja wiem, że brakuje Ci, Akowniku, zdrowego rozsądku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #45 : 27-10-2009, 17:29 » |
|
A co do proponowanych szczepień. nie chciałby Pan, Mistrzu, być pierwszym zaszczepionym? Ja mam co jeść, więc ten eksperyment nie byłby wiarygodny, co oczywiście nie umniejszyłoby jego wiarygodności dla producenta szczepionek. Gdyby było inaczej, gdym nie miał co jeść i z tego powodu zapadł na chorobę, to podejrzewam, że raczej homeopatia nie byłaby artykułem pierwszej potrzeby, by mnie postawić na nogi, tylko solidny schabowy z zasmażaną kapustą. Nie jestem medykiem, więc sumienie nie pozwoliłoby mi leczyć kogoś kulkami, gdy wiem, że przyczyną jego choroby jest niedożywienie. Takie eksperymenty nie leżą w mojej naturze.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-10-2009, 17:30 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Akownik
|
|
« Odpowiedz #46 : 27-10-2009, 17:41 » |
|
Stańczyku, a gdybym, według Ciebie oczywiście, miał ten zdrowy rozsądek,to co?
I powtórzę jeszcze raz pytanie. Co ma większą skuteczność, efekt placebo czy efekt stosowania mikstury? Ale kto by się tu chciał zajmować takimi pierdołami? I po co o tym dyskutować. Lepiej być hipokrytą? Tworzyć tematy tabu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #47 : 27-10-2009, 17:45 » |
|
Stańczyku, a gdybym, według Ciebie oczywiście, miał ten zdrowy rozsądek,to co?
No to byś go miał.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-10-2009, 17:48 wysłane przez Stańczyk »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #48 : 27-10-2009, 17:52 » |
|
Odżywianie tzw. praną... Czyżby Stwórca znowu się nie popisał i stworzył człowiekowi o jeden układ za dużo? Kto zgadnie jaki? Co za tandeta z tego organizmu człowieka!?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2011, 20:47 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #49 : 27-10-2009, 17:54 » |
|
Mikstura oczyszczająca nie jest lekiem. Dlatego przeprowadzanie w przypadku MO procedur takich jakim podlegają leki np. podwójna ślepa próba nie było potrzebne. Mikstura nie leczy żadnej konkretnej choroby. Nie można więc porównywać mikstury z żadnym konkretnym lekiem, także przeprowadzenie jakichkolwiek badań takich jak dla leków byłoby zupełnie nieporówywalne metodycznie. Skuteczność Mikstury została potwierdzona w toku obserwacji empirycznych. Może lekko nadinterpretowałem Pana wypowiedź mówiąc o porównaniu, ale tylko leciutko, gdyż pytał Pan o miksturę tak jakby była lekiem, a ona lekiem nie jest. PS. Pewne rzeczy nie bada się na fakt bycia placebem bądź nie. Np. konstruktor samochodów nie przeprowadza testów placebo nad nowym modelem ciężarówki. Samochód ma jechać i tyle. Z Miksturą jest podobnie, ma ona do zrealizowania konkretne zadanie tj. oczyszczenie przewodo pokarmowego i wygojenie nadżerek. Reszta należy do organizmu. Co ma większą skuteczność, efekt placebo czy efekt stosowania mikstury?
Ja uważam, że Twoje pytanie jest mało precyzyjne. Co to znaczy "większa skuteczność"? Chodzi Ci o jakikolwiek efekt placebo np. witaminy C podanej osobie chorej na raka czy też może efekt placebo u ludzi, którzy uważają - błednie - Miksturę Oczyszczającą za lek?
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-09-2010, 16:05 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #50 : 27-10-2009, 18:15 » |
|
Ale np spotkałem w Polsce człowieka, który twierdził, że od czterech lat nie je a tylko ogranicza się do picia wody. Czy mówił prawdę? Nie wiem. kiedyś w telewizji wystąpił mężczyzna utrzymujący, że nie je od dwóch lat. Był gotów poddać się kontroli niczym w Big Brother. Nikt nie był zainteresowany. Szkoda, przecież to był jedyny sposób na sprawdzenie jego prawdomówności.
Ten gość wg mnie i nie tylko wyglądał na psychicznie chorego; operował terminami biochemicznymi, a nie miał zielonego pojęcia o biochemii, nawet o jej podstawach. Twierdził też, że może nie oddychać przez kilkanaście minut, a jak kazali mu zaprezentować nieoddychanie, to zaczął coś tam ściemniać. Głównie chodziło w tym programie, aby zdeklasować Optymalnych i sprowadzić ich poziom wiedzy (tych zaproszonych gości) do poziomu absurdu, czyli do poziomu tych przygłupawych światłożernych, wegów i innych cudaków, którzy nie tylko mijali się z wiedzą biochemiczną, ale i wiedzą logiczną, faktami. W tym wątku pisałem o tym: - http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=625.msg8097#msg8097 Po jakimś czasie był program u tej blondynki, z włoskim nazwiskiem, do którego zaprosiła przedstawicieli różnych diet. Pośród nich był lekarz optymalny i doradczyni żywieniowa, oboje reprezentowali Optymalnych (ortodoksyjnych). Prowadząca wraz z ekspertami sprowadziła temat Diety optymalnej do jakiegoś absurdu sekciarskiego i zrównała go z dietą dwojga reprezentantów "głęboko wtajemniczonych" i żywiących się światłem, i chyba jedno z nich - żywą wodą czy coś w tym sensie... Na koniec programu, ta cała pani Otella czy Odetta, zaczęła się delektować jakimiś świństwami, którymi poczęstowali ją weganie. Dr Pala i doradca optymalny - odmówili poczęstunku, a wcześniej zgodnie z zasadami biochemii udowadniali, że te pozostałe modele odżywiania są niezgodne z zasadami biochemii. Finał był taki jak opisałem wcześniej. Wszystkich "pobili" na łeb, na szyję - ci z tej sekty wegańskiej, bo tak było wysterowane przez redaktorów tego wydania programu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-09-2010, 18:29 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Akownik
|
|
« Odpowiedz #51 : 27-10-2009, 18:22 » |
|
Zibi,czy na pewno mówimy o tym samym człowieku? Ten, o którym ja myślę miał za żonę Chinkę z jakiegoś plemienia,które stosowało tego typu praktyki. Nie pamiętam aby był to program mający cokolwiek wspólnego z ruchem optymalnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #52 : 27-10-2009, 18:25 » |
|
Zibi,czy na pewno mówimy o tym samym człowieku? Ten, o którym ja myślę miał za żonę Chinkę z jakiegoś plemienia,które stosowało tego typu praktyki. Nie pamiętam aby był to program mający cokolwiek wspólnego z ruchem optymalnych.
Jeśli tak, to mówimy o różnych ludziach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Abi
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753
|
|
« Odpowiedz #53 : 27-10-2009, 19:00 » |
|
Kiedyś oglądałam film dokumentalny "Młody budda", młody chłopiec, który ma być wcieleniem buddy siedział pod drzewem przez kilka miesięcy w ogóle nie poruszając się, nie przyjmował płynów, nie jadł i nie wydalał. Fragmenty: http://patrz.pl/filmy/mlody-budda-566409Naprawdę ciekawe.
|
|
|
Zapisane
|
Mama Szymona i Krzysia (autyzm) "Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
|
|
|
MarekS
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 07.08.2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 108
|
|
« Odpowiedz #54 : 30-10-2009, 18:44 » |
|
I powtórzę jeszcze raz pytanie. Co ma większą skuteczność, efekt placebo czy efekt stosowania mikstury?
Zdecydowanie efekty stosowania MO. Placebo może faktycznie doprowadzić do samouleczenia konkretnej dolegliwości , wszak wiara góry przenosi. Pytanie tyko jakiego typu dolegliwości i na jak długo? Osobiście wątpię w długotrwałą skuteczność tej metody w przypadku poważnych schorzeń. Natomiast stosowanie MO przynosi wymierne korzyści ze stałym skutkiem. To tyle. Jest jeszcze jedno. Placebo i całą resztę, typu homeo i takie tam, stosuje się konkretnie na dany typ dolegliwości. W przypadku MO jest inaczej. MO umożliwia kompleksową samoregenerację organizmu bez wskazania. To organizm decyduje gdzie i jak długo będzie "zamiatał". To ,że ktoś zacznie stosować MO na coś tam nie ma znaczenia. Organizm i tak wie lepiej od czego zacząć , aż w końcu dotrze , w sprzątaniu, tam gdzie byśmy chcieli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|