Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 00:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ADR  (Przeczytany 26757 razy)
Margoled
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170

ADR
« : 18-04-2007, 22:36 »

Przeczytałam wszystkie książki, forum czytam już od paru miesięcy.
MO piję od 4 miesięcy. Uważam, że działanie forumowiczów jest bardzo pozytywne i super by było, żeby jak najwięcej osób skorzystało z tych rozsądnych i wypróbowanych rad.
Cieszy mnie bardzo, że są tacy ludzie, którzy bezinteresownie chcą pomagać innym i dzielić się doświadczeniami. Podbudowujące.
"Dojrzałam" do tego, żeby dołączyć i przywitać wszystkich.
Mam pytanie: czy ktoś używa wynalazku pt. ADR (odsyłam do strony www.vivien.pl)?
Myślę, że to bardzo ciekawe, a nie spotkałam na forum takiego tematu.
Będę wdzięczna za komentarz.
« Ostatnia zmiana: 13-01-2016, 12:29 wysłane przez Gloria » Zapisane
Pablo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386

ADR
« Odpowiedz #1 : 19-04-2007, 06:28 »

Z archiwum:

Cytat
Nika
dysk ADR-4

Do dr Janusa
Czy słyszał pan o wynalazku inż.St.Wosińskiego-dysku ADR-4, który zaprezentował na XV Światowym Zjeździe Geniuszy w Tokio(główna nagroda).Jest to dysk z magnesami, jego specyficzne promien. powoduje zmiany w strukturze wody-korzystny wpływ na zdrowie.Poprawia ukrwienie, zalecany w chorobach z powikłaniami ze str. ukł.krążenia tj cukrzyce, marznące dłonie, także w chor.nerek, usprawnianiu oczyszczania organ.
Chciałabym poznać opinię i może doświad. także innych użytkowników forum na ten temat.
www.vivien.pl
bezpłatny folder tel.022 3049861(62) pon.-pt g.10-16
W-wa 01-460 ul.Górczewska 228B lok.U7
05.01.2007, 13:36:03

czytelnik: Proszę Admina o usunięcie tego postu !
Następni naciągacze korystają z forum, żeby zareklamować swój produkt.............. Światowy Zjazd Geniuszy !! dobre sobie !!!.
05.01.2007, 16:10:29

Felicja: nastepny bohater ukrywajacy swoj prawdziwy pseudonim.
Bardzo interesujace, ale nalezy przeczytac. Problem wody jest bardzo powazny. Z odwroconej osmozy jest niewiele lepsz niz destylowana, w duzych miastach. Zato koszt jest wysoki.
Felicja
05.01.2007, 16:34:56

Nika: Korzystam z porad tego forum od ponad roku, piję mo od 1,5r.O ADR przeczytałam w Angorze nr44 z 30.10.2005 i sama jestem ciekawa czy to jest coś warte.Nie życzę sobie aby ktokolwiek ubliżał mi od "naciągaczy" zupełnie bezpodstawnie.
05.01.2007, 16:54:02

jawor411: Używałem tego dysku przez ok. 2 lata.
Nie odczułem żadnych efektów.
Pozdrawiam
05.01.2007, 17:08:33

BEATA: Felicjo co ty opowiadasz,przecież nikt tu nie pracuje w mafii i nie uskutecznia metod w stylu Ojca Chrzestnego.Myślę ,ze powód jest zwykły i prozaiczny.
05.01.2007, 17:39:14

Józef Słonecki: Do Niki. Ma Pani rację. To jest wolne forum i można na nim przedstawiać wszelkie propozycje, nawet jako reklamę. Tym lepiej, bo można przynajmniej poznać opinię innych, żeby samemu nie popełnić błędu.
05.01.2007, 17:40:34

Andrzej Janus: Nie mam wyrobionego zdania na ten temat, gdyż nie zakupiłem ADR-4 i nie stosowałem w praktyce. Słyszałem tylko o tym wynalazku wiele pozytywnych opinii. Opowiadał mi o nim niedawno jonizator, więc proszę zwrócić się do niego.
05.01.2007, 21:53:59

Grzegorz: Jednemu pomoże, inny nie zauważy nawet najmiejszej różnicy. Od czego to zależy, nie wiem, być może od stopnia zaawansowania danego schorzenia (ja używam od chyba 2 miesięcy do wody z odwóconej osmozy i żadnych rewelacji nie ma). Urządzenie składa się z kilku magnesów i promiennika o określonych kształtach, jeśli kogoś stać, to można zaryzykować, ale to dużo pieniędzy, najtaniej (149,99) mają w sklepie:
http://www.aquavitae.com....roducts_id=1396
Myślę, że można taniej poeksperymentować wrzucając do szklanki z wodą odpowiednio zaizolowany (np. w woreczku foliowym) magnes neodymowy, jak to zrobił jonizator, na niego zadziałało, ale to trzeba w dłuższym czasie ocenić.
06.01.2007, 00:12:24

Maldona: a ta folia,jaka folia (plastik)???
Wiesz coś konkretniej ?
pozdrawiam
06.01.2007, 10:36:51

Grzegorz: Dokładnie to nie wiem, zwykły woreczek foliowy (nie aluminiowy, tylko plastikowy), chodzi o to, aby mieć pewność, że to z samego magnesu nic się nie wydostaje do wody (atomy metalu), czyli że magnes nie ma kontaktu z wodą bezpośrednio. Można też wypróbować postawienie szklanki na samym magnesie na jakiś czas, mieszając co kilka minut (wodę z odwróconej osmozy, albo demineralizowaną, a nie z kranu).
06.01.2007, 13:35:58

Maldona: do Grzegorza -raczej to drugie i właśnie konieczne jest wstrząśnięcie wody przed postawieniem na magnes (powstaje ruch cząsteczek ).Znalazłam artykuł na temat ADR4 z którego wynika ,że 15 Swiatowy Zjazd Geniuszyco roku organizuje drYoshiro NakaMats-wybitny wynalazca,kt.ma na swoim koncie około 3 tysiące patentów.Stworzyłm.in. flopy disc. czyli dyskietkękomputerową.16 jego wynalazków wykorzystuje komputerowy koncern IBM.Udział w organizowanym przez niego zjeździe to duży zaszczyt. ON sam wybiera osoby,kt.mogą zaprezentować w Tkio swoje wynalazki.Mogą to robic tylko najlepsi z najlepszych.Inż Adrian Wosiński jest Gdańszczaninem ,mieszka i pracuje naukowo w Gdańsku.Oba jego ADR-y obsypano nagrodami
1998 -na wystawie "Brussels Eureka,98"-złotymedal dla ADR-4 oraz nagrodę Instytutu Wspólnoty Europejskiej.
W tym samym roku-Medal M.Skłodowskiej-Curie
1999r.-srebrny medal w Gdyni
2000r.-ADR_Protect-złoty medal na "Eureka "w Brukseli
2001r.-na "Impex 2001" w Pitsburgu złoty medal dla ADR-Protect,a srebrny i brąz oraz Grand Prix dla ADR-4.Inż Wosiński powiedział ,że wyśnił swój wynalazek.
Skoro tyle uznania to razem z MO efekt będzie bardziej zauważalny w dłuższym okresie czasu,bo drożdze i grzyby a także pasorzyty i bakteri oraz wirusy też sie wzmacniały poprzez picie tej wody i stosowanie ADR-protect.
Może Pan Józef Słonecki ustosunkuje się do tego .
pozdrawiam
06.01.2007, 14:20:59

Maldona: umknęło mi:
W Tokio -złoto dla ADR-4 w kategorii genialnych wynalazków ,a srebro dla ADR_Protect w kategorii wynalazków codziennego uzytku.
06.01.2007, 14:25:54

Maldona: Badania naukowe potwierdziły poprawe m.in.krążenia i pracy nerek.
06.01.2007, 14:28:48

Grzegorz: O tych wszystkich badaniach i nagrodach można przeczytać na ulotce dołączonej do magnetyzera, a także na stronach sprzedawców. A o tym organizatorze (wynalazcy) wczoraj był program na Discovery "Jeden krok dalej".
06.01.2007, 15:47:02

Józef Słonecki: Prawdę mówiąc, o tym dysku dowiedziałem się dopiero teraz na forum. Sam chciałbym poznać opinię innych o jego skuteczności w praktyce. Wtedy wyrobiłbym sobie zdanie.
06.01.2007, 16:52:51

Maldona: Panie Józefie,to znaczy ,że te nagrody przyznawane na takich wydawałoby się prestiżowych zjazdach nie koniecznie muszą być zasłużone? Trochę dziwne ,to fakt,że raz złoto ,raz srebro ,a raz brąz.
pozdrawiam serdecznie
06.01.2007, 17:29:42

Józef Słonecki: Ależ tak! Przy każdej takiej okazji serce mi rośnie z dumy, gdy to właśnie Polak zgarnia główną nagrodę na tak prestiżowej wystawie, jak Światowy Zjazd Geniuszy. Problem w tym, żeby nasze organizmy zaaprobowały owo wyróżnienie. Bo jeśli czynią to wyłącznie naukowcy, to jednak o wiele, wiele za mało. Jak dotychczas, to zdecydowana większość odkryć naukowych naraża nasze zdrowie na szwank. Nie wiem z jakiego powodu ludzie dowiedziawszy się, że to ”najnowsze odkrycie naukowe„... aż pieją z zachwytu. W niedawnej przeszłości było sporo ”fuksów„ naukowych. Żeby wymienić choć kilka, to np. preparat Tołpy, wkładki ortopedyczne, materace magnetyczne czy wpływ cholesterolu na naczynia wieńcowe. Jakiś czas temu głośne było odkrycie tzw. żywej wody albo właściwości przepiórczych jaj. Mało tego. Jedne autorytety naukowe udowodniają, że człowiek jest roślinożerny, inne że przeciwnie – tłuszczożerny.
I dawniej tak było. Wystarczy przeczytać opis jakiegoś zioła. Każde ma cudowne właściwości i teoretycznie w ogóle nie powinniśmy chorować. To samo dotyczy homeopatii, akupresury, bioenergoterapii, jogi, aromatoterapii. Dlatego z osądem wolę zaczekać na efekty. Gdybym miał być prorokiem, to podejrzewam, że coś w tym jest i raczej nie powinno zaszkodzić. I tyle.
Wiem, że moja odpowiedź Pani nie zadowoli, co widać po fascynacji owym dyskiem, i wolałaby by Pani, bym piał wraz nią. Ale cóż... Moje zdanie jest, jakie jest.
06.01.2007, 18:35:49

Maldona do p.Słoneckiego: Przykro mi jest Panie Józefie,że Pan założył z taką pewnością co mnie zadowoli i że oczekuję od Pana potwierdzenia doskonałości owego wynalazku ADR-4 tzn."piania".
Przytoczyłam tylko fragmenty artykułu z gazety na temat Pana Wosińskiego.No cóż chyba brak Panu ostatnio nieco dystansu do ludzi i choćby mojego postu.
Prosze jeszce raz uważnie przeczytać " trochę dziwne....
Z czego wynika moja fascynacja ?
06.01.2007, 19:17:21

anon: Poczynilem maly research:
1. Złoty Medal na Światowym Salonie Innowacji EUREKA 2000 (Bruksela, Belgia).
To dlaczego archiwa sa od 2001?
http://www.brussels-eurek...ir_archives.asp
2. Złoty Medal w kategorii ”Terapia„ na Światowych Targów Innowacji Technicznych
INPEX 2001 w Pittsburgu (USA).
To dlaczego archiwa sa od 2003?
http://www.inventionshow..../year_index.asp
3. Srebrny Medal dla ADR Protect w kategorii ”Dla Domu„ przyznany przez Jury
15 Światowego Zjazdu Geniuszy w Tokio (XI 2001r.).
Dlaczego w ogole nie ma info o przyznanych nagrodach w internecie? A w szczegolnosci o roku 2001.
http://www.google.com/sea...btnG=Szukaj&lr=
To tyle. Jesli cos nie tak, to prosze sprostowac.
06.01.2007, 19:20:13

Józef Słonecki: Do Maldony. Doprawdy nie chciałem Pani urazić. Odpisując na jakiś post mam nadzieję, że skorzysta z niego nie tylko osoba pytająca, ale także ci, którzy go przeczytają. Dlatego czasami odpowiadam może zbyt dosadnie (żeby inni wzięli sobie do serca), ale bynajmniej nie jest moim zamiarem obrażanie kogokolwiek. Proszę tego tak nie odczytywać. Mogę pisać bardziej oględnie, jeśli tego Państwo sobie życzycie, ale mam wrażenie, że wówczas moje przesłanie będzie mniej czytelne. Ale mogę się mylić.
06.01.2007, 20:03:00

el mariachi: Mistrzu - niech pan pisze jak dotychczas, świetnie się pana czyta.
06.01.2007, 22:13:57

Alicja L: el mariachi - zgadzam się z tym w 100%!
06.01.2007, 22:58:31

żmijka: Też jestem tego zdania. Pan Józef ma styl barwny i dobitne sformułowania, dzięki czemu to, co pisze, zapada w pamięć i pobudza do myślenia. Więc wolałabym, aby nie zmieniał swego stylu.
07.01.2007, 12:53:02

Maldona: Zgoda co do stylu,proszę jednak o wypowiadanie się na poruszany temat bez oceny osób i ich zamiarów,bo tym razem p.Słonecki był w błędzie.
PO to jest forum,żeby wyrażać swoje zdanie na dany temat,pytać ,wymieniać się doświadczeniem itd. a nie krytykować .Mamy tego aż nadto w naszej codzienności.Tym bardziej ,że możemy się mylić.Większośc z nas choruje i rozpoczęło walkę z kandydozą ,kt.nie jest łatwa.Potrzebne nam wsparcie i dobre słowo i pomoc .
Ci którzy są zdrowi ,może nie wiedzą lub nie pamiętają ile znaczy dobre słowo .
Ktoś kiedyś powiedział mądre słowa:
"Wiem ,że nic nie wiem".
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
07.01.2007, 13:48:57

jagoda do Maldony: Jestem za Tobą
pozdrawiam
07.01.2007, 14:18:24

Gali: do Słoneckiego
Pisz Pan po ludzku a nie po chamsku i będzie ok.
07.01.2007, 14:36:41

Maldona do Jagody: Bardzo dziekuję za dobre słowo,przeczytałam wszystkie Twoje posty ,jesteś wspaniała.Bądż zdrowa i szczęśliwa.
08.01.2007, 14:17:24

jagoda do Maldony: Tobie również życzę dużo zdrowia i wszystkim na forum
09.01.2007, 09:50:59

anon: Witam, postanowilem wypytac u zrodla czy te nagrody to nie zmyslone.
Dzis dostalem email od INPEX:
==
Thank you for your email. This is to confirm that Mr. Wosinski won the 1st
Runner up Grand Prix, a bronze medal in the science category and a silver
medal in the therapeutic category at INPEX 2001.
==
Dla nieznajacych angielskiego: przyznanie nagrod zostalo potwierdzone.
Znalazlem rowniez taka strone: http://www.kig.pl/niusy/europalia_medalisci.html
Jest to chyba jedyna strona, ktora nie jest sklepem internetowym czy reklama i jest na niej informacja o przyznaniu nagrody dla ADR-4.
Ogolnie dysk wydaje mi sie podejrzany, chocby dlatego, ze jak twierdza reklamy jest bardzo popularny na swiecie, tylko w Polsce niedoceniany. No to dlaczego jak wpisuje w wyszukiwarce to wyskakuja same sklepy internetowe i to przewaznie polskie. Szukam jakichs opinii ludzi o stosowaniu tego dysku, ale po prostu nic nie ma...
Na allegro twierdza, ze jak nie bede stosowal to zachoruje na raka... Czytalem, ze komus ADR-Protect wciskal jakis akwizytor! Mam nadzieje, ze to po prostu ktos kupil od producenta ze 100 sztuk hurtem i teraz sprzedaje w ten sposob, a nie ze sam producent tak.
23.01.2007, 10:20:22
Zapisane
Margoled
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170

ADR
« Odpowiedz #2 : 19-04-2007, 08:30 »

Do Pablo - bardzo dziękuję za odpowiedź! Jest naprawdę wyczerpująca.
Chciałam sama znaleźć ten temat i wpisałam ADR w wyszukiwarkę i pojawiło się tak dużo postów ze starego forum, że za długo by trwało odnalezienie, czego szukam.
Postanowiłam kupić ten dysk i podzielę się oczywiście na forum, czy odczuwam jakieś reakcje.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:27 wysłane przez Solan » Zapisane
Pablo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386

ADR
« Odpowiedz #3 : 19-04-2007, 08:37 »

Najlepsza metoda do wyszukiwania postów w archiwum opisana jest tutaj
Zapisane
Dusia53
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 75
MO: 01-04-2007
Skąd: lasy lubuskie
Wiadomości: 111

ADR
« Odpowiedz #4 : 19-04-2007, 15:36 »

Mam ADR na płyny już 3 lata, a ADR-protect na zegarku noszę (od spodu). Czy mi coś lepiej? Nie wiem, ale za darmo Japończycy ani Amerykanie nie dają medali. U nas nieznany? A czy to pierwszy raz najciemniej pod latarnią? Czytam "Nieznany Świat" od wielu lat i stąd znam ten ADR. Nie podoba mi się, że zaraz naskoczono na Ciebie, posądzając o reklamę. Wydaje mi się, że admin w każdej chwili może sprawdzić, kto klika. Przecież jesteśmy zarejestrowani. Sama chciałam Wam polecić dobrą książkę, ale się już rozmyśliłam, nie mam ochoty być atakowana niesłusznie. Ucałowania dla wszystkich nieznerwicowanych czatusi.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:28 wysłane przez Solan » Zapisane

dusia53
Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
Margoled
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170

ADR
« Odpowiedz #5 : 19-04-2007, 22:04 »

Do Dusi 53:
dziękuję za zainteresowanie; mam wrażenie, że nikt nie miał do mnie pretensji o robienie reklamy urządzeniu ADR (na szczęście), jestem natomiast zaskoczona i mile zdziwiona życzliwością i przychylnością Pablo.
Myślę, że niedługo zdobędę się o zapytania w innych moich sprawach związanych ze zdrowiem. Fajne to forum lol.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:29 wysłane przez Solan » Zapisane
Grzegorz
ADR
« Odpowiedz #6 : 30-05-2007, 11:51 »

Więcej o ADR protect:
http://www.nowinylekarskie.pl/Pdf/72176.pdf
Zapisane
Lucy
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299

ADR
« Odpowiedz #7 : 30-05-2007, 19:09 »

ADR-4 stosuję od 8 miesięcy. Nie zauważyłam u siebie jakichś specjalnych efektów, poza faktem, że mam teraz zawsze ciepłe stopy - poprzednio marzły mi. Trudno tak jednoznacznie odnieść się do konkretnych efektów w tak krótkim czasie, ponieważ picie zdrowej wody ma długotrwały wpływ na człowieka. Myślę, że zawsze warto próbować.
Wcześniej należy jednak upewnić się, że wyrób to nie podróbka.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:29 wysłane przez Solan » Zapisane

Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
Lucy
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299

ADR
« Odpowiedz #8 : 30-05-2007, 20:08 »

Aha, jeszcze jedno, od 2 miesięcy stawiam na płytce ADR na noc MO. Może lepiej działa?
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:30 wysłane przez Solan » Zapisane

Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
Grzegorz
ADR
« Odpowiedz #9 : 22-11-2007, 20:29 »

Podnoszę temat do dalszych dyskusji o gadżetach pomocnych lub nie smile
Zapisane
Zibi
ADR
« Odpowiedz #10 : 03-07-2008, 11:29 »

W tym zestawie filtrów z odwróconą osmozą jest wmontowany ADR-4: http://www.ibg.pl/index.php?grupa=filtry&PHPSESSID=5ead7e19f011acd89d60dbbceb63df1b
   Firma Zest gościła już kolejny raz w Zduńskiej Woli, w Klubie Człowieka Sukcesu (wcześniejsza nazwa -  Klub Zdrowego Człowieka). Firma ta reklamowała też inne rekwizyty, ale nie chodzi mi o reklamowanie tej firmy, a poruszenie tematu "żywej wody".
   Z prelekcji tej dowiedziałem się, że "żywa woda" albo "strukturalna", którą się uzyskuje za pomocą zestawy filtrów z odwróconą osmozą i "ożywioną" za pomocą ADR - 4. Od prelegentów dowiedziałem się, że słodkawy posmak tej wody niektórzy odczuwają w III fazie jej spożywania, ale najczęściej po detoksykacji i odkwaszeniu organizmu. Niektórzy nie odczuwają żadnego smaku, a jeszcze inni w I fazie picia owej wody odczuwają posmak metaliczny. Ja, będąc na poprzednim spotkaniu, odczuwałem posmak metaliczny, a następnie słodki. Na wczorajszym spotkaniu - tylko słodki, od samego początku. Pani prelegent tłumaczyła, że woda ta w swojej konstrukcji cząsteczkowej jest o wiele drobniejsza od zwykłej wody mineralnej i dzięki temu potrafi dobrze przenikać do wnętrza komórki. Tam ustawia komórkę na odpowiednim poziomie energetycznym, czyli porządkuje tę energię i, wydostając się z niej, zabiera wszystkie toksyny. Dalej stwierdziła, że woda ta ma identyczną konstrukcję cząsteczkową i działa oczyszczająco na organizm - jak 2000 lat temu.
    Później, oczywiście, mówiono o samych plusach tej wody i dobroczynnym wpływie na organizm ludzki. Rzekomo bardzo szybko wpływa na detoksykację trucizn, ożywia wszystkie pokarmy, działa jak odpromiennik, porządkuje energię.
   Przez cały czas mówiono o tym, że wypłukuje ona trucizny z organizmu, działa oczyszczająco i w ten sposób stymuluje system odpornościowy do prawidłowej funkcji.
   W tej całej prelekcji brakowało mi jednego ogniwa, czyli środka, który będzie zapobiegał w pewnym stopniu "dowozowi" trucizn do organizmu, chodziło mi o MO.
   Uczestnicy tego klubu znają ideę działania MO, ale jakoś nikt nie widzi związku MO z pozostałymi cudownymi środkami na oczyszczanie. Przez cały czas klubowicze są zafascynowani nowymi rodzajami „suplementów” diety, urządzeniami na podczerwień, które rzekomo mają działać profilaktycznie przeciwko grypie i anginie; w leczeniu chorób infekcyjnych; walce z zarazkami chorobotwórczymi (o zgrozo!).
   Już drugi raz miałem kłopoty z powstrzymaniem się od zakwestionowania w 90% tego, co tam usłyszałem.
   Pani prelegent pokazywała na wykresach i planszach, ile to powinniśmy wypić wody i ile zjeść tych warzyw i owoców dziennie, żeby człowiek był zdrowy (pokazana była pryzma tygodniowa warzyw i owoców, no, ale oczywiście, wiadomo, że człowiek nie jest krową i ma mniejszy żołądek, więc tzw. naturalne suplementy diety miały tę pryzmę jarzyn i owoców zastąpić...). "Woda żywa" ma rzekomo pomóc, aby te suplementy się wchłonęły.
   Następnie dokonałem pomiaru na urządzeniu Biophotronic mojego poziomu tzw. antyoksydantów. I wynik brzmiał: "28 tys.", co w ocenie pani prelegent było na "3+". Natomiast rok wcześniej miałem mniej niż „10 tys.". I wówczas kazano mi pisać testament, bo nie wciśnięto mi pewnych minerałów z pewnej firmy, natomiast wczoraj pani zaproponowała mi minerały swojej firmy, gdyż, jak stwierdziła, ona kiedyś też miała tak niski poziom betakarotenoidów a zwiększyła sobie właśnie tymi minerałami plus "wodą żywą". Jak jej zacząłem tłumaczyć cichutko, że te minerały są takie naturalne jak cukier w kostkach, to bardzo się oburzyła, twierdząc, że naukowcy zdobyli wiele nagród za jakość tego produktu.    
   Chciałem jej udowodnić, że się myli, bo najlepszym przykładem był jeden z klubowiczów, który od kilku lat pochłania garściami „suplementy" od dra Ratha (ze swojej "piramidy" dystrybucyjnej i kilku innych firm), ale wynik miał poniżej 18 tys. A ja na swoim koktajlu, surówkach i banalnej (dla nich) MO - wynik prawie dwa razy lepszy niż u tego klubowicza (cokolwiek by on znaczył; dla mnie to badanie to też jakieś wygłupy, bo można by przy okazji podać kilka przykładów, które by tę teorię obaliły).
   Głównie chodziło mi o to, że jeżeli nie uszczelni się jelit i nie zapobiegnie wnikaniu toksyn do organizmu, które będą przeważać ilościowo nad toksynami wydalanymi, choćby na bieżąco, to nawet " tzw. żywa woda i cudowne suplementy, nie zapobiegną ponadnormatywnej toksemii. A ponadto własne, tego typu inwestycje w zdrowie, szybko doprowadzą nas do bankructwa (znamy porównanie dmuchania dziurawego materaca, nie wspominając już o maskowaniu faktycznego stanu zdrowia).
   Moim zdaniem, ani pani prelegent, ani pozostali prelegenci nie mają nawet minimalnego pojęcia o naszej wiedzy, czyli wiedzy Mistrza - jako kontynuatora prawdziwej nauki o zdrowiu - wg nurtu profilaktycznego medycyny Hipokratesa.

Dodano

Jeśli miałbym kupić to całe urządzenie, mając na uwadze dobrą energię tej wody oraz właściwości detoksykacyjne, to obawiałbym się, że mój organizm mógłby przeżyć szok, o ile by przeżył bez szwanku na zdrowiu.
   Można sobie wyobrazić np. ryby śnięte od "przetlenienia". Mój organizm produkuje jakieś antidotum przecież na te trucizny, które są w wodzie, którą spożywam, a ponadto, skoro "żywa woda" ma mieć konstrukcję strukturalną zbliżoną do wody sprzed 2000. lat, to strach pomyśleć - co będzie się działo z organizmem, jeśli taką wodę wdrożę do spożycia...
   Jak się dowiedziałem wczoraj, że ADR-4 jest podobno wykorzystywany np. w badaniach kosmicznych, gdzie za pomocą tego urządzenia będzie można nawet uzdatnić do picia własny mocz, jeśli człowiek znajdzie się w pewnych skrajnych warunkach - to wymiękłem.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:35 wysłane przez Solan » Zapisane
hajdi
ADR
« Odpowiedz #11 : 03-07-2008, 11:58 »

Cytat od: Zibi
Jak się dowiedziałem wczoraj, że ADR-4 jest podobno wykorzystywany np. w badaniach kosmicznych, gdzie za pomocą tego urządzenia - będzie można, nawet uzdatnić do picia własny mocz, jeśli człowiek znajdzie się w pewnych skrajnych warunkach - to wymiękłem.
Tutaj chyba ktoś ostro przesadził.
Z tego co wiem, to ADR porządkuje strukturę krystaliczną wody, dzięki czemu jest ona łatwiej przyswajalna przez organizm i dociera głębiej. Z takiej wody organizm ma więcej pożytku.
Jest to podobna zasada działania jak magnetyzerów w samochodach, które porządkowały strukturę paliwa i powietrza dolotowego, dzięki czemu proces spalania przebiegał wydajniej (silnik był mocniejszy i oszczędniejszy). Woda poddana ADR ma podobną strukturę do wody strukturyzowanej (zamrożona i rozmrożona), o której pisze Srombak.
Mówienie, że ADR oczyszcza mocz, jest... niech sobie każdy dopowie.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2012, 13:36 wysłane przez Solan » Zapisane
Zibi
ADR
« Odpowiedz #12 : 04-07-2008, 13:09 »

Cytat od: hajdi
Tutaj chyba ktoś ostro przesadził.
I nie tylko tutaj, ale nie chciałem już pisać o tego typu "rewelacjach". Ponadto przedstawiciele firmy tłumaczyli, że dzięki spożywaniu tej wody przez pacjentów, lekarze będą mieli ułatwione zadanie, aby ustalić u nich prawidłową diagnozę i usunąć "przyczynę" choroby (de facto mowa jest o kolejnym skutku choroby). Nie wiem - o jakich lekarzach jest tutaj mowa i nie wiem - o jakim ciągłym leczeniu...
   Ludzie się powołują na wiedzę z naszego forum, na Ekspertów, ale to wszystko nie jest zgodne z duchem tego forum.

Dodano

A zgodne z duchem forum jest to: Zdrowienie to samoleczenie organizmu, a objawy chorobowe są manifestacją tego procesu...
« Ostatnia zmiana: 18-10-2011, 15:29 wysłane przez Zibi » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!