Dusiu70
|
|
« : 20-04-2012, 12:47 » |
|
Pomyślałem, że założenie takiego wątku pozwoli każdemu wypowiedzieć się lub zadać pytanie dotyczące przepisów zamieszczanych w dziale kulinarnym. Po to, aby nie zaśmiecać wątków z samymi przepisami. Dyskusje z tego wątku będą usuwane, by zachować przejrzystość przepisów. Jeden post - jeden przepis. tak będzie czytelniej. /Metaldaw Majonez i sos tatarski ze strony: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22636.0Zrobiłem wczoraj z pół litra oleju i czterech żółtek. Po to, aby jedna część została jako majonez, a z drugiej zrobić sos tatarski. Powiem krótko: proste i szybkie wykonanie, a smak rewelacyjny. Jedynie do sosu tatarskiego dodałem troszkę wody. Domownicy chcieli, aby był bardziej płynny.
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-04-2012, 19:06 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #1 : 21-04-2012, 15:30 » |
|
Do postu Dusiu70 http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22042.msg154622#msg154622w wątku I DP Przepisy Mięso pieczone można natrzeć również: - majerankiem, - czerwoną papryką - odrobiną bazylii, tymianku (najlepiej razem z powyższymi) Czosnek dodaję w taki sposób, że robię nacięcie w mięsie i wkładam tam kawałek (podłużnie przecięty) ząbek najlepiej obtoczony w soli. Tak nauczyłam się od moich rodziców A samo mięso piekę tak: najpierw 20 min. w 200 st. Celsjusza, a potem ok. 160 - do końca pieczenia (temperatury podane z włączonym termoobiegiem). Mięso można upiec z owocami.Taki kawałek nacieramy solą i pieprzem, wstawiamy do piekarnika i pod koniec pieczenia (ok. 10 min. wkładamy owoce, które mamy pod ręką: jabłka, gruszki, morele, brzoskwinie - nasze, polskie). Jeśli mięso uzdatnimy najpierw, myślę, że chyba można użyć taki sosik do potrawy? Jeśli tak, to owoce można zemleć w blenderze z tym sosem z pieczeni).
|
|
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
Rif
|
|
« Odpowiedz #2 : 21-04-2012, 15:40 » |
|
- czerwoną papryką Nie polecamy, szczególnie w I i II etapie DP.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #3 : 23-04-2012, 07:35 » |
|
KISZONA KAPUSTA Klaro czy przed gotowaniem obieramy ziemniaki?
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #4 : 23-04-2012, 07:49 » |
|
KISZONA KAPUSTA Klaro czy przed gotowaniem obieramy ziemniaki? Tak, ponieważ chodzi o esencjonalny wywar z nich. Ja, ponieważ gotuję ziemniaki specjalnie do tego celu (jadam rzadko), to nawet je rozgniatam i takim gęstym wywarem (gorącym) zalewam kapustę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #5 : 10-05-2012, 21:43 » |
|
Zmieszałem dziś w koktajlu maliny, banana oraz gruszkę. Chyba trochę bezmyślnie... Nie polecam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mia
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271
|
|
« Odpowiedz #6 : 11-05-2012, 10:41 » |
|
Smakuje mi avokado i banan w koktaju.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #7 : 11-05-2012, 18:39 » |
|
Zamiast kombinacji alpejskich proponuję: - z jabłkiem, - z marchewką, - z bananem. - z awokado, - z gruszką itp. Dodatek do KB powinien być wielkości jajka. Pijemy go codziennie, wiec po co mieszać. Można codziennie dać coś innego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #8 : 11-05-2012, 19:32 » |
|
Dziś dodałem samych malin i okazało się, że smak niewiele się zmienił. Tak więc: jeśli komuś smakuje koktajl z malin, to niech sobie dodaje i banana i gruszkę Co do "wielkości jajka", to mam z tym pewne kłopoty, bowiem przy tak małej ilości owoców w smaku zawsze dominują nasiona, a raczej ich gorzki posmak. Zresztą odnoszę wrażenie, że niezależnie od tego ile miodu i innych dodatków swojemu koktajlowi przydam, i tak na pierwszy plan będą wychodzić nasiona... Ach, i przepraszam za niedopatrzenie odnośnie regulaminu działu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-05-2012, 19:39 wysłane przez Trubadur »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tutka
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 10.05.2012
Skąd: Sosnowiec
Wiadomości: 82
|
|
« Odpowiedz #9 : 13-05-2012, 18:54 » |
|
Koktajle bardzo mi smakują, a zwłaszcza : w każdym len, słonecznik, dynia, ostropest i po kawałku jak niżej :
1) ogórek małosolny, zielony koperek, nać botwinki, mały ząbek świeżego czosnku, zielona bazylia, sól, pieprz i śmietana
2) świeży ogórek, zielony koperek, ziele ogórecznika, kawałek fenkułu, sól i śmietana
3) żółta papryka, cebulka z zielonym, zielone oregano, sól i śmietana
4) seler, szczypior, cytryna, sól, drobina imbiru
Jedyny problem jaki mam to wypicie więcej niż 1 1/2 koktajlu dziennie. DP powoduje to,że nie mam ochoty nic jeść między posiłkami, a i tak mieszczę tylko 2-3 posiłki dziennie. Dwa wtedy, kiedy zamiast trzeciego piję koktajl, ponieważ inaczej musiałabym cisnąć go na siłę do pełnego żołądka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #10 : 14-05-2012, 05:50 » |
|
Jedyny problem jaki mam to wypicie więcej niż 1 1/2 koktajlu dziennie. DP powoduje to,że nie mam ochoty nic jeść między posiłkami, a i tak mieszczę tylko 2-3 posiłki dziennie. Dwa wtedy, kiedy zamiast trzeciego piję koktajl, ponieważ inaczej musiałabym cisnąć go na siłę do pełnego żołądka. Jakie to pacjenckie. Niczego nie robimy na siłę, tj. wbrew organizmowi. PS. Proszę nie stawiać spacji przed dwukropkiem.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tutka
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 10.05.2012
Skąd: Sosnowiec
Wiadomości: 82
|
|
« Odpowiedz #11 : 14-05-2012, 12:41 » |
|
Jedyny problem jaki mam to wypicie więcej niż 1 1/2 koktajlu dziennie. DP powoduje to,że nie mam ochoty nic jeść między posiłkami, a i tak mieszczę tylko 2-3 posiłki dziennie. Dwa wtedy, kiedy zamiast trzeciego piję koktajl, ponieważ inaczej musiałabym cisnąć go na siłę do pełnego żołądka. Jakie to pacjenckie. Niczego nie robimy na siłę, tj. wbrew organizmowi. PS. Proszę nie stawiać spacji przed dwukropkiem. Jakie to powierzchowne i zmanierowane - nie zna mnie Pan i nie ma prawa w ten sposób oceniać. Każdą opinię można uzasadnić poprzez wyciąganie zdań z kontekstu. Szkoda, bo i w tym względzie, jak zdążyłam zauważyć, jest Pan wzorem dla wielu osób. P.S. Przepraszam za spacje przed dwukropkami. Zazwyczaj nie popełniam błędów w mowie i piśmie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #12 : 14-05-2012, 13:05 » |
|
Tutko, przecie nie ocenił Cię w żaden sposób. Weź wyjdź poza siebie i spójrz na to nieco szerzej. Nie tylko Ciebie dotyczą wypowiedzi Mistrza . Na teksty Mistrza zakładam różowe okulary... Więcej i lepiej wtedy widzę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-05-2012, 13:11 wysłane przez Antonio »
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Tutka
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 10.05.2012
Skąd: Sosnowiec
Wiadomości: 82
|
|
« Odpowiedz #13 : 14-05-2012, 17:29 » |
|
Tutko, przecie nie ocenił Cię w żaden sposób. Weź wyjdź poza siebie i spójrz na to nieco szerzej. Nie tylko Ciebie dotyczą wypowiedzi Mistrza . Na teksty Mistrza zakładam różowe okulary... Więcej i lepiej wtedy widzę. Przeca się nie focham . Mistrz się wypowiedział i ja skorzystałam ze swojego prawa do wyrażenia zdania. Jak to na forum . Mam świadomość tego, że nie sposób przecenić jego wkładu w zdrowie i świadomość setek ludzi. Chylę czapki ale nie tracę głowy , bo myślę sobie : http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22906.msg157982#msg157982( zalinkowałam, aby nie zaśmiecać wątku)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Live
Offline
Płeć:
MO: 11 kwietnia 2012, syn 7 lat MO od 11 kwietnia 2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 270
|
|
« Odpowiedz #14 : 31-05-2012, 10:23 » |
|
Nastał czas truskawek i mój wybredny syn wypija nieco koktajlu truskawkowego z miodem i najlepiej również śmietaną To pierwszy jaki zechciał pić i chwali że dobry Zastanawiam się tylko czy w Warszawie jedyna dostępna śmietana to Klimeko? Wiem że nie Piątnica, Obrzańska Spółdzielnia Mleczarska w Kościanie - PILOS - dostępna w Lidlu - też nie, bo choć nie napisane widać ze homogenizowana, pozostałe jakie znalazłam w sklepach mają w składzie różne mączki, żelatynę itp., znalazłam nawet jakąś śmietanę bio i eko, a w składzie mączka z chleba świętojańskiego i jakieś substancje żelujące. Czy znacie nadającą się śmietanę dostępną w sklepach w Warszawie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
xxlilithxx
|
|
« Odpowiedz #15 : 31-05-2012, 22:00 » |
|
Najlepiej poszukać sklepu z produktami z małych lokalnych mleczarni, tzn. na pewno nie w dużych sklepach jak Lidl. W takich sklepach proponuję w ogóle nie kupować jedzenia, jedyne tzw. chemię ,czyli środki czystości itd. Jeśli ktoś stosuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Live
Offline
Płeć:
MO: 11 kwietnia 2012, syn 7 lat MO od 11 kwietnia 2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 270
|
|
« Odpowiedz #16 : 01-06-2012, 17:08 » |
|
Napisałam o Lidlu bo jedynie tam spotkałam coś co miało na opakowaniu skład a w tym składzie nie było dziwnych dodatków i nazwa producenta skojarzyła mi się z małą okręgową mleczarnią... Obrzańska Spółdzielnia Mleczarska w Kościanie.. W innych sklepach nic takiego nie znalazłam. Może odezwie się ktoś z Warszawy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #17 : 04-06-2012, 10:05 » |
|
O sklepowych śmietanach mam jednak złe zdanie. Najlepiej wg mnie kupować na targu. Wypróbować czy ok. i kupować, jeśli okaże się dobre.
|
|
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
Live
Offline
Płeć:
MO: 11 kwietnia 2012, syn 7 lat MO od 11 kwietnia 2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 270
|
|
« Odpowiedz #18 : 05-06-2012, 12:03 » |
|
Agnieszka, a na jakim targu w Warszawie kupujesz taką śmietanę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #19 : 05-06-2012, 18:11 » |
|
Na bazarku na Jelonkach pod Halą Wola jest taki Pan Leszek, który oprócz swoich warzyw ma swojskie mleko i czasem śmietanę. Jest też pewna staruszka handlująca swojskim nabiałem, ale nie polecam, kiedyś zraziłam się. Słyszałam też wiele dobrego o bazarku na Wolumenie. Może odezwie się ktoś, kto tam robi zakupy i poleci konkretną osobę. Jest jeszcze targ w Markach przy ul. Piłsudskiego. Mają tam wszystko "wsiowe". Jestem w trakcie negocjacji, żeby nabiał wiejski można było kupić na bazarku na Bemowie. Zobaczymy, co się wykluje.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-06-2012, 18:13 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
|