Ból w ręce i w stopie.

[Tomasz_Dangel]

Moja rada: należy ustalić co to za choroba.
Jeżeli np. dna moczanowa, wtedy trzeba dostosować proponowane tu żywienie do potrzeb Twojej ukochanej dziewczyny. http://www.forumzdrowia.pl/id,185,art,189,ptitle,reumatologia.htm
Jeżeli nie jest to dna, wtedy tego rodzaju ograniczenia nie są potrzebne.
Każdy człowiek ma prawo do informacji na temat swojego stanu zdrowia.
Zgadzam się z Klarą, żeby nie jeść glutenu (ja np. nie jem).

[Zoko]

Przeglądam tabelę z produktami, które może jeść osoba, która ma chorobę Dna Moczanowa.
Widzę także zakazy: jedzenia tłustego, kawa itd.
Moja ukochana ma 26 lat, myślałem, że można obejść  robienie badań itp..
Czytając forum, doszedłem do wniosku, że badania, lekarze są be i trzeba ich unikać, bo piorą głowy pacjentką.

[scorupion]

Czytając forum, doszedłem do wniosku, że badania, lekarze są be i trzeba ich unikać, bo piorą głowy pacjentką

Dobry wniosek.

[Tomasz_Dangel]

Jako lekarz, uważałem za swój obowiązek przekazanie Ci tej informacji. Nie twierdzę, że ukochana ma dnę mocznową (skąd miałbym to wiedzieć?). Co zrobisz z tą informacją to już Twoja sprawa. Wiedza nie jest szkodliwa.
Propagowana tu obsesja na temat lekarzy nie zwalania od racjonalnego postępowania.
Można np. nie lubić policjantów, ale w określonych sytuacjach trudno obejść się bez ich pomocy.

[Spokoadam]

Każdy człowiek ma prawo do informacji na temat swojego stanu zdrowia.

Po co komu diagnoza, jak wiadomo jaka jest przyczyna, jedynie tylko po to by mieć dobry wstęp do leczenia farmakologicznego. A potem to już z górki, pacjent pełną gębą.

[Tomasz_Dangel]

Po co komu diagnoza, jak wiadomo jaka jest przyczyna

Zastanawiam się czy jesteś tym większym, czy tym mniejszym pingwinem.
W każdym razie walnięcie w głowę i zimna kąpiel - to z pewnością właściwa terapia.

[Spokoadam]

W każdym razie walnięcie w głowę i zimna kąpiel - to z pewnością właściwa terapia.

Tak, to niewątpliwie właściwa terapia dla pacjenta.

[Zoko]

Panie Tomaszu, nie spodziewałem się wypowiedzi lekarza, teraz już wiem skąd polecenie badań

Zastosujemy się jednak do zaleceń Klary27 i potrwamy w tym około pół roku.

Bardzo jestem ciekaw, co myśli Mistrz, jeśli to czyta.

[Tomasz_Dangel]

teraz już wiem skąd polecenie badań

Ja nie polecam badań, ale myślenie.

[Mistrz]

Każdy człowiek ma prawo do informacji na temat swojego stanu zdrowia.

Czy ja dobrze widzę? Badania mające na celu przypasowanie pacjenta do jakiejś jednostki chorobowej, niczym konia do chomąta, nazywa Pan informacją o stanie zdrowia? Toż koń by się uśmiał!

[scorupion]

Propagowana tu obsesja na temat lekarzy nie zwalania od racjonalnego postępowania.

Racjonalne to jest takie, że ja sam do lekarza nie pójdę, najwyżej mnie zaniosą.
Ciemnota, zacofanie, brak wiedzy? Czy może doświadczenie i analiza?

[Tomasz_Dangel]

Każdy człowiek ma prawo do informacji na temat swojego stanu zdrowia.

To był komentarz do tej wypowiedzi:

Nie pokażę tego mojej dziewczynie.

Takie podejście to tzw. paternalizm, niezgodny z polskim prawem.

Badania mające na celu przypasowanie pacjenta do jakiejś jednostki chorobowej, niczym konia do chomąta, nazywa Pan informacją o stanie zdrowia?

Nie, to się nazywa diagnostyka (np. Hipokrates diagnozował choroby; wprowadził pojęcie "diagnosis" czyli rozpoznanie).
Informowanie jest czym innym.

Czy ja dobrze widzę?

Na tę dolegliwość pomagają krople do nosa z alocitu. http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21435.0