Stanisław
|
|
« Odpowiedz #160 : 03-07-2010, 10:05 » |
|
W ostatnim tygodniu pofolgowałem sobie trochę, jeśli chodzi o czereśnie i truskawki. Zauważyłem, że powyskakiwały mi na czole jakby zaskórniki (małe krostki), a także pojedyncze dość duże czerwone krosty z ropą. Od wczoraj odstawiłem czerwone owoce.
Jadłem też ostatnio niestety chipsy kukurydziane. B. trudno mi się od nich odzwyczaić, bo czasami dostaję ataków silnego głodu i nic innego nie mam pod ręką. Często też jem tę kaszę jaglaną z jabłkami.
Ogólnie mam ostatnio trochę poranne bóle żołądka. W środę dostałem biegunki z silnym bólem jelit - wystąpiło to ok. godzinę po zjedzeniu omletu z 6 jaj z miodem. Zauważyłem, że niektóre jaja miały płynne białko, więc były podejrzane, jednak nie wyrzuciłem ich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #161 : 03-07-2010, 22:40 » |
|
czasami dostaję ataków silnego głodu i nic innego nie mam pod ręką. Często też jem tę kaszę jaglaną z jabłkami. Wybacz, ale atakom silnego głodu winien jesteś sobie sam. Zbyt dużo jadasz kasz (teraz jeszcze obżarstwo owocowe i kukurydziane) w porównaniu do mięsa. Zawsze powinieneś mieć gotowe jakieś pieczone mięsko, drób, jaja, ryby, nawet puszka rybna w skrajnej sytuacji jest lepsza od zamulania się czipsami, a owoców w Twoim stanie jesz garstkę dziennie. Z jaj można robić pyszne placuszki z niewielką ilością twarożku, otrębami i wiórkami kokosowymi oraz sezamem - na przegryzkę. Po usmażeniu placuszki kładziemy na papierze, na każdy sypiemy szczyptę cukru/ odrobinę miodu, czekamy, aby trochę wystygły i pakujemy do pojemnika. Nie jesz w ogóle jajek? Przy okazji dziękuję Grażynie za informację na temat możliwości jedzenia takich naleśników w I etapie DP. Źle mnie zrozumiałeś. Zapytałeś, Rozumiem, że nie są zakazane w pierwszym etapie diety prozdrowotnej? Ja odpisałam Owszem, w pierwszym etapie jadamy kasze, a nie potrawy mączne, elementem decydującym jest przetworzenie, w tym wypadku zmielenie na mąkę. A więc - owszem, są zabronione, gdyż nie jadamy mąki, tylko kasze. Nie zauważyłam wcześniej tego nieporozumienia. Teraz to już po zawodach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #162 : 04-07-2010, 11:17 » |
|
Hmm nie bardzo rozumiem. Ja w pierwszym etapie DP nie jadłem mąki. Rozumiem, że sugerujesz, Grażyno, że nadal powinienem unikać mąki?
A co do jajek, to od czasu biegunki po omlecie unikałem ich. Po prostu nie bardzo wiedziałem, co robić - boję się kupować trujące rzekomo jaja z numerkiem 3 na początku kodu (jak wiadomo, takich jest najwięcej), z kolei te jajka, które najprawdopodobniej mi zaszkodziły, były niby od kur z wolnego wybiegu (czyli teorytycznie zdrowsze). Nie wiem, gdzie dostanę jakieś inne (od innego dostawcy) jaja od kur "szczęśliwych".
Jeśli chodzi o te placuszki z jaj, widzę, że w przepisie są otręby owsiane (a nawet pszenne w wersji dla osób z zaparciami). Nie byłoby bezpieczniej jednak ich nie dodawać? Przecież to gluten. Czy może się mylę?
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-07-2010, 11:54 wysłane przez Stanisław »
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #163 : 04-07-2010, 13:44 » |
|
Oczywiście teorytycznie otręby to błonnik, ale czy w praktyce nie jest tak, że zawierają także gluten?
Właśnie zrobiłem sobie te placuszki. Dałem otręby owsiane tylko. Szczerze mówiąc, średnio mi smakowały, ale to chyba dlatego, że ja po prostu nie lubię smaku wiórków kokosowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #164 : 04-07-2010, 18:17 » |
|
Oczywiście teorytycznie otręby to błonnik, ale czy w praktyce nie jest tak, że zawierają także gluten?
Właśnie też się zastanawiam dlaczego te placuszki są polecane, i to już w pierwszym etapie, skoro w DP przez długi czas należy unikać glutenu całkowicie. http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=7667.msg109073#msg109073
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #165 : 04-07-2010, 22:58 » |
|
Są polecane głównie dla osób z zaparciami. Przecież każdy ma swój rozum (w każdym razie - powinien) i skoro odstawił gluten, to nie użyje tych otrębów, tak? Tak postąpił Stanisław. Składniki są do wyboru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #166 : 04-07-2010, 23:22 » |
|
Nie do końca rozumiem właściwie. Otręby owsiane nie zawierają glutenu, a otręby pszenne zawierają gluten?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #167 : 05-07-2010, 08:54 » |
|
Przecież każdy ma swój rozum (w każdym razie - powinien)
No, różnie to bywa . Otręby owsiane nie zawierają glutenu,
Owies zawiera gluten.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #168 : 05-07-2010, 09:22 » |
|
No właśnie, owies zawiera gluten, dla mnie to oczywiste. Nie rozumiem więc, dlaczego otręby owsiane (w przeciwieństwie do pszennych) są dopuszczalne dla osób, które odstawiły gluten.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-07-2010, 09:32 wysłane przez Stanisław »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tarik
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: brak
MO: 22.04.2010
Skąd: Tarnów
Wiadomości: 163
|
|
« Odpowiedz #169 : 05-07-2010, 11:20 » |
|
To pomyłka jest i to wszystko.
|
|
|
Zapisane
|
Jatropsychogenia + jatrosomatopatia = służba zdrowia
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #170 : 05-07-2010, 14:47 » |
|
Nie jest to pomyłka , tylko kwestia indywidualnego podejścia. Znam wiele osób wrażliwych na gluten (nie mówię o celiakii - niektórym szkodzą nawet najdrobniejsze, śladowe ilości glutenu), które mogą spożywać owies, zwłaszcza niewielkie ilości otrębów. Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę. P: Czy owies zawiera gluten? O: Według ekspertów zajmujących się problemem dietetycznego żywienia (np. Narodowy Instytut Zdrowia USA tzw. NIH, American Dietetic Association) owies nie musi być całkowicie wykluczony z diety bezglutenowej, ponieważ ostatnie badania przeprowadzone w Europie i USA wykazały, że owies jest dobrze tolerowany przez większość dzieci i dorosłych, jeżeli spożywany jest w umiarkowanych ilościach (np. 50 g/dobę; < 1 filiżanki/dobę). Dalej można czytać pod podanym adresem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-09-2010, 19:51 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #171 : 05-07-2010, 14:52 » |
|
Ok, dzięki za info. No to ja sobie zrobię te placuszki ponownie, ale tym razem bez wiórków kokosowych, a zamiast tego dodam siemię lniane. Zastanawiam się tylko, czy dodać ziarna w całości, czy zmielone.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #172 : 05-07-2010, 15:02 » |
|
Jeśli mielone, to tylko odrobinę - ześrutowane, tak to się chyba nazywa. Mogą też być w całości. Sezam jest też fajny. Można dać trochę maku. Można też płatki kukurydziane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #173 : 05-07-2010, 22:35 » |
|
Zrobiłem dzisiaj taki placek z 5 jaj. Dodałem 2,5 łyżki otrębów owsianych, trochę soli, pół łyżki sezamu, 3 łyżki twarogu wiejskiego i mimo wszystko 2 łyżki siemienia zmielonego. Na koniec polałem trochę miodem. Wyszedł nawet niezły, ale taki trochę bez smaku. Po zjedzeniu czułem sie syty, ale już po 30 minutach dostałem napadu głodu... (i to mimo że dzisiaj wcześniej zjadłem już spory kawałek polędwicy wieprzowej). Musiałem coś tam podjeść znów, potem się napiłem na mieście wody gazowanej i głód minął. Niestety po jakimś czasie znów zaatakował i ponieważ byłem wciąż poza domem, kupiłem sobie rodzynki (niesiarkowane)....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #174 : 08-07-2010, 13:18 » |
|
Dzisiaj rano miałem bóle żołądka i oddałem luźny stolec. Potem zjadłem kaszę jaglaną z jabłkami i po jakimś czasie dostałem biegunki (której nie towarzyszyły raczej bóle). Wcześniej nigdy nie miałem po tej kaszy biegunki i myślę, że to nie ona była przyczyną tych objawów, tym bardziej, że już przed jedzeniem miałem dolegliwości pewne. Ciekawe, czy to po prostu efekt działania mikstury z olejem kukurydzianym, czy raczej efekt zjedzenia czegoś wczoraj. A zjadłem wczoraj np. te placuszki jajeczne z twarogiem i otrębami (rano) oraz ogórki małosolne (po południu). Nie jadłem wczoraj żadnych owoców.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #175 : 09-07-2010, 12:42 » |
|
Po placuszkach z otrębami może być luźniejszy stolec. Nie dodawaj więc otrębów do placuszków albo dodawaj tylko pół łyżki owsianych, a skup się teraz na koktajlach - zahamują szybki pasaż, dzięki czemu poprawi się wchłanianie, zapobiegną zaparciom. Porównaj wypowiedzi od tego postu http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=14156.msg109276#msg109276 Kilka KB dziennie i stolec się unormuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pollo
|
|
« Odpowiedz #176 : 09-07-2010, 16:59 » |
|
Tak to prawda, koktajle błonnikowe działają cuda. Zamiast truskawek czy czereśni spróbuj koktajle z dodatkiem agrestu czy jabłka. Już niedługo pojawią się brzoskwinie a na jesień gruszki .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stanisław
|
|
« Odpowiedz #177 : 10-07-2010, 16:16 » |
|
Dzisiaj obudziłem się z tępym bólem jelit i oddałem luźny stolec. Ogólnie czuję się osłabiony, mam jakby nudności. Nie wiem, czy to nie ma związku z tą pogodą. Teraz znów mnie dopadła biegunka chyba. Jeśli chodzi o koktajle błonnikowe, wczoraj wieczorem piłem z marchwi i jabłka. Z truskawkami i czereśniami dałem sobie spokój. W sumie oleju kukurydzianego nie trzymam w lodówce, a w szafce w kuchni - może to on się popsuł od zbyt wysokiej temperatury i stąd moje dolegliwości ostatnimi dniami?
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-07-2010, 19:06 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
pollo
|
|
« Odpowiedz #178 : 10-07-2010, 16:58 » |
|
A co jadłeś wczoraj Stanisławie? Może to jednak wina pokarmów a nie oleju?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #179 : 10-07-2010, 18:14 » |
|
Nie warto dochodzić, czy to oczyszczanie, czy jelitówka, może być jedno i drugie. Przy kukurydzianym miałam raz biegunki innym razem zaparcia, a ostatnio wszyscy chorujemy na coś podobnego do grypy żołądkowej. Ważne, na czas dolegliwości odstawiamy MO i KB, a jak wszystko się uspokoi to zaczynamy od 1/4 porcji i co tydzień lub dwa zwiększamy dawkę. Jeśli biegunki są dokuczliwe, to marchew gotowana przed każdym dietetycznym posiłkiem, dorażnie łyżka ryżu popita płynem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|