Widzę, że mama Grażyny ma ultradźwiękowy, a Twój jaki jest?.
Wysłałem Tobie prywatną wiadomość w tej sprawie. Poczytasz sobie.
Chodzi mi o to, aby był też cichy.
Jest umiarkowanie cichy.
Nigdy nie interesowałam się tematem więc nie wiem co wybrać, aby nie żałować, a jest tego wiele i każdy sprzedający zachwala swój towar.
To jest zupełnie zrozumiałe, lecz nie nastawiaj się na cud. 300zł to moim zdaniem maksymalna kwota, jaką można wydać na takie urządzenie, a nie brakuje i takich egzemplarzy po kilka tysięcy zł za sztukę... Coś w sam raz dla ludzi, którzy palą pieniędzmi w kominku.
Dlatego pomyślałam o nawilżaczu, może on trochę mi pomoże.
Nie powinien zaszkodzić.
P.S.
Ciekawa rada Klara27.